Witam po baaaardzo długiej przerwie, co wcale nie oznacza, że nic w tym czasie się nie wydarzyło. Wręcz przeciwnie. Przez cały ten czas pracowaliśmy dzielnie.
Pod koniec lata w naszym ogródku zakwitły pięknie astry, posiane przez nas wiosną, i kiedy to tylko było możliwe, wychodziliśmy z domu aby je podziwiać.
Jeśli chodzi o nasze prace, to jesień zaczęliśmy od słoneczników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz